Drgania kierownicy - od czego zależą i jak je wyeliminować
Jazda samochodem to nie tylko przemieszczanie się z punktu A do B — czerpiemy z niej również przyjemność. Mogą ją psuć różne czynniki, niektóre z nich zależą od dobrego stanu technicznego pojazdu. Na komfort jazdy wpływają na pewno drgania kierownicy. Ignorowanie ich może być również niebezpieczne w skutkach.
Jeżdżąc spokojnie po mieście, możemy nawet nie być świadomi występujących usterek. Czasem dopiero po wyjeździe na drogę szybkiego ruchu okazuje się, że auto nie jest w pełni sprawne, co objawia się drganiami kierownicy bądź całego nadwozia. Wraz ze wzrostem prędkości rośnie ich amplituda. Drgania nadwozia są nie tylko nieprzyjemne, ale też szkodliwe dla zdrowia.
Największym zagrożeniem dla człowieka są drgania, których częstotliwość wymuszenia jest zbliżona do częstości drgań własnych narządów wewnętrznych. Drgania wpływają również na przyspieszone zużycia elementów zawieszenia czy układu kierowniczego.
Podstawowym źródłem drgań są niewyważone koła. Często podczas jazdy odpada dodatkowy ciężarek, co skutkuje nierównomiernym rozkładem masy. W połączeniu z ruchem obrotowym koła wpływa to na powstawanie sił odśrodkowych. Najprostszą metodą eliminacji takich drgań jest wizyta w zakładzie wulkanizacyjnym i ponowne wyważenie kół.
Zdarza się również, że drgania pochodzą od opon. Nawet drobne wybrzuszenie może powodować powstawanie znacznych drgań kierownicy. Kolejnym źródłem drgań może być ich nieprawidłowe wyważenie. Jest to jednak rzadka przyczyna występująca głównie w oponach bieżnikowanych. Jeżeli podejrzewamy uszkodzenie opony, warto przeprowadzić staranne oględziny przy podniesionym kole lub udać się do wulkanizatora.
Częstym źródłem problemów są również usterki zawieszenia, zwykle luzy na sworzniach lub zużytych tulejach metalowo-gumowych wahaczy. Powodem drgań może być również niepoprawna geometria zawieszenia. Po wymianie niektórych komponentów zawieszenia czy układu kierowniczego należy ją ustawić w warsztacie.
Jeżeli drgania występują jedynie podczas przyspieszania samochodu, to najprawdopodobniej usterce uległ układ napędowy. Drgania występujące przy małych prędkościach i skręconych kołach pochodzą zazwyczaj od przegubu zewnętrznego. Towarzyszy im charakterystyczny hałas. Jeśli drgania powstają podczas dużego obciążenia, ale na prostej drodze, prawdopodobnie uszkodził się przegub wewnętrzny.
Usterki układu hamulcowego: awarie hamulca bębnowego
Źródłem drgań może być również bicie półosi. W celu zniwelowania tych drgań na półosi często stosowana jest dodatkowa masa w postaci elementu gumowego. Powoduje ona, że drgania rezonansowe nie pojawiają się w zakresie prędkości obrotowych półosi występujących podczas użytkowania pojazdu. Dodatkowa masa zmienia częstotliwość rezonansową, przesuwając ją poza zakres występujący podczas jazdy.
Czasem jednak dodatkowa masa odpada, przez co na nadwozie przenoszą się dużo większe drgania. W przypadku napędu z półosią środkową zużyciu podlega łożysko podpory. Luzy na łożysku mają również wpływ na przyspieszone zużycie innych elementów układu napędowego.
Nieprzyjemne drgania mogą pochodzić również od układu hamulcowego. Przyczyną takich drgań są krzywe tarcze hamulcowe. Jeżeli drgania nadwozia nasilają się podczas intensywnego hamowania przy dużych prędkościach, można być niemal pewnym, że tarcze hamulcowe nadają się do wymiany bądź przetoczenia, zależnie od ich stanu. Dodatkowym objawem będzie delikatne pulsowanie pedału hamulca.
Dlaczego tarcze się krzywią? Przyczyną może być na przykład wjazd w kałużę po intensywnym hamowaniu. Woda padająca na rozgrzaną tarcze powoduje jej nierównomierne stygnięcie, przez co tarcza się krzywi.
Jak już wcześniej wspomniałem, częstą przyczyną występowania drgań jest układ napędowy. Najczęściej zużywającym się jego elementem jest zewnętrzny przegub napędowy. Podpowiem, jak go wymienić.
Za uszkodzeniem przegubu zewnętrznego często stoimy my sami. Gwałtowne ruszanie przy mocno skręconych kołach powoduje występowanie w przegubie dużych sił i przyspiesza jego zużycie. Warto również kontrolować stan osłon gumowych przegubów, ponieważ bez odpowiedniego smarowania przegub szybko się uszkodzi. Przyspieszają to również dostające się do przegubu nieczystości.
Przed przystąpieniem do wymiany trzeba zgromadzić niezbędne narzędzia. Prace rozpoczynamy od poluzowania śrub koła, następnie podnosimy samochód, odkręcamy śruby koła i zdejmujemy je. Następną czynnością jest odgięcie zabezpieczenia (lub wysunięcie zawleczki, w zależności od rozwiązania) nakrętki zapobiegającej wysunięciu się wieloklinowej końcówki przegubu z piasty.
Nakrętkę tę można próbować odkręcić przy pomocy drugiej osoby blokującej piastę przez wciśnięcie hamulca. Jednak najwygodniej jest przykręcić z powrotem koło i poluzować nakrętkę przy opuszczonym samochodzie. Przed przystąpieniem do odkręcania warto zastosować środek do luzowania połączeń gwintowych. Po ponownym podniesieniu odkręcamy nakrętkę do końca.
Czasem nakrętka jest tak zapieczona, że konieczne jest użycie klucza pneumatycznego bądź jej nagrzanie. W tym celu trzeba niestety udać się do warsztatu. Inną możliwością jest przecięcie i zbicie nakrętki.
Aby wysunąć przegub z piasty, czasem wystarczy odkręcić zwrotnicę od amortyzatora. W innym przypadku może być niezbędne odkręcenie nakrętki sworznia kulistego i końcówki drążka kierowniczego. Przed przystąpieniem do prac warto zobaczyć np. na forum danego samochodu, co trzeba będzie odkręcić.
Gdy wysuniemy już przegub z piasty, rozczepiamy zabezpieczenia osłony przegubu i zbijamy go z półosi. Warto poprosić o pomoc drugą osobę, żeby przytrzymała półoś. Podczas nieostrożnego zbijania przegubu można uszkodzić przegub wewnętrzny. Jeżeli mamy dobry dostęp, warto rozpiąć zabezpieczenie na półosi, po czym możemy ściągnąć przegub. Po zdjęciu przegubu dokładnie czyścimy półoś i piastę, a następnie przygotowujemy się do montażu nowego przegubu.
Na bieżnię przegubu nanosimy około połowy załączonego smaru. Osłonę przegubu razem z opaską nasuwamy węższą stroną na końcówkę półosi. Resztę smaru wciskamy w osłonę gumową. Po wsunięciu przegubu upewniamy się, że opaska zabezpieczająca znajduje się w rowku na półosi przez kilkukrotne pociągnięcie przegubu. Jeśli przegub się trzyma, to wszystko jest na miejscu.
Nasuwamy gumową osłonę na przegub, umieszczając wypustkę w kołnierzu osłony, w specjalnym rowku na powierzchni przegubu. Następnie zaciskamy na gumie wokół przegubu opaskę, ściskając ją dodatkowo kombinerkami. Podobnie postępujemy z opaską na półosi.
Zmontowany przegub wkładamy w piastę, po czym z drugiej strony przykręcamy nakrętkę zabezpieczającą. Następnie przykręcamy amortyzator lub nakrętki sworznia kulistego i końcówki drążka kierowniczego, których odkręcenie było niezbędne do wymiany przegubu.
W kolejnym kroku przykręcamy koło i na opuszczonym samochodzie skręcamy ostatecznie nakrętkę zabezpieczającą przegubu. Po podniesieniu pojazdu i zdemontowaniu koła zabezpieczamy nakrętkę przed odkręceniem przez zagięcie jej korony bądź przez umieszczenie zawleczki. Przykręcamy koło i opuszczamy auto.
Często trudno jednoznacznie określić, co jest przyczyną drgań kierownicy bądź całego nadwozia. Próbując dokonać naprawy na własną rękę, często błędnie diagnozujemy występującą usterkę. W efekcie wymieniamy kilka niepotrzebnych części, zanim trafimy na faktyczne źródło problemu. Dlatego niekiedy warto udać się do wyspecjalizowanego warsztatu, który trafnie postawi diagnozę, a naprawę można wykonać już samodzielnie.